Nie masz pojęcia, jaka praca będzie w 2030 roku!
13 lipca 2014
Ekspert od upraszczania, grywalizacji, domowej robotyki, projektant śmieci i nostalgista – to niektóre ze stanowisk, na jakie zapotrzebowanie w 2030 roku prze-widuje kanadyjska fundacja CST. Zobacz, jacy pracownicy będą nam potrzebni.
Zobacz emocjonujący przegląd stanowisk i profesji! Uwielbiamy takie prze-widywania, a ta wizja przyszłości nie jest wcale taka ciemna – paradoksalnie nie wszystkie zawody przyszłości dotyczą technologii, uff. Te stanowiska są jednak najdziwniejsze ;)
Ekspert od upraszczania
Czy Twoim marzeniem w biznesie też jest pracownik-rewolucjonista? – dla procesów biznesowych i biurokracji, który skróci czas pracy potrzebny pracownikom na niektóre czynności? W 2030 roku to stanie się faktem. Ma być pół-projektantem, pół-matematykiem z wyobraźnią socjologa. Wynajdzie nowe metody pracy i skróci jej etapy o połowę, a potem jeszcze o kolejną. Oby tylko było nas na niego stać i zatrudnił ich nasz Sejm ;)
Specjalista od grywalizacji
Grywalizacja jest trendem, który polega na wprowadzaniu mechanizmów gier (np. motywacyjnych, kreujących nawyki) do innych dziedzin życia, np. pracy, zdrowia. Specjaliści z tej dziedziny będą wprowadzać zmiany zwiększające motywację pracowników oraz projektować nowe nawyki klientów. W Polsce się już o tym mówi, wprowadza mechanizmy i narzędzia, badania przewidują utrzymanie tego trendu przez najbliższe kilkanaście lat.
Doradca ds. robotyki i logistyk zdrowia
Starzejące się społeczeństwo i innowacje wywołają potrzeby zapewnienia domownikom odpowiednich gadżetów, nie tylko do rehabilitacji, ale też do lenistwa dla zdrowych, tzw. ułatwiania codziennego życia. Doradca będzie analizował potrzeby i dopasowywał modele robotów (lub egezoszkieletów?) do oczekiwań mieszkańców. Czyżby sklepy komputerowe miały połączyć się z AGD (co już się dzieje) i będą funkcjonować jak obecni doradcy ds. inteligentnych domów?
Logistyk zdrowia natomiast będzie nawigował rodziny po prowadzeniu leczenia, uwarunkowaniach prawnych, pomoże wypełniać formularze, umówi kolejne wizyty, czym odciąży lekarzy i pielęgniarki. Tak też może wyglądać w przyszłości praca agencji ubezpieczeniowych.
Nostalgista i doradca końca życia
Skoro jesteśmy przy zdrowiu, kolejnym elementem starzenia będzie osiąganie spełnienia, poczucia sukcesu. Nostalgista zajmie się projektowaniem i stylizacją wnętrz, aby te oddawały wspomnienia właściciela, konkretną epokę, dziedzinę życia.
Doradca końca życia będzie natomiast psychologiem, który oprócz pomocy w przygotowaniu się na nieuniknione, ułoży plan spełnienia marzeń i zorganizowania ostatnich dni tak, by były jak najbardziej przyjemne.
Projektant śmieci
Także koniec życia produktów wymaga zaplanowania. Sporo mówi się o recyclingu, ekologii i ten trend będzie postępował. Za kilkanaście lat stworzy to zapotrzebowanie na projektantów, którzy doradzą producentowi w tym zakresie i opracują dla niego plan zagospodarowania, odbioru opakowań i zużytych produktów. Wymagana będzie kreatywność w zakresie pomysłów na przetworzenie tych odpadów – np. upcyclingu (przetworzenia w coś nowego – kolejne wcielenie, bez całkowitego niszczenia formy przedmiotu) oraz ułożenia łańcucha dostaw także „po życiu produktu”, nawet dla innej branży (do przetworzenia np. butelek PET w odzież czy meble).
Remikser mediów
To co prawda raczej kariera oparta o talent, mniej zawód w formie etatu, jednak już dziś utalentowani „przerabiacze” mediów są zatrudniani do animowania dyskusji w serwisach społecznościowych (tzw. content designer). Zapowiada się dalszy postęp w zakresie muzyki, instrumentów elektronicznych, samplingu, zatem muzycy przyszłości „klejący” nowe materiały na zamówienie mogą być bardzo potrzebni, biorąc także pod uwagę zmieniające się gusta. Rośnie zatem potrzeba edukacji medialnej, edukacji w wykorzystaniu narzędzi multimedialnych.
Ale to jeszcze nie najdziwniejsze ze stanowisk, szczególnie z naszego – podkarpackiego – punktu widzenia…
Najdziwniejsze stanowisko? – Zadziczacz
Opisana już nostalgia i tęsknota za naturą będą u ludzi coraz silniejsze. Do tego niektóre tereny, np. poprzemysłowe będą wymagały ponownego zazielenienia i cofnięcia zmian, jakie wywołał człowiek. Klęski żywiołowe (jak powodzie) także generują niechciane zmiany. W Polsce mamy problemy w zakresie architektury (ładu przestrzennego, reklam) i ekologii – skażenia, wycinek czy pożarów lasów. To może wykreować zapotrzebowanie na specjalistów, którzy odwrócą te procesy. Takich nowego rodzaju 'architektów krajobrazu’. Nas ciekawi to też z punktu widzenia Podkarpacia – Bieszczad i turystyki krajobrazowej w regionie.
Źródło: http://careers2030.cst.org/jobs/ i http://mashable.com/2014/04/28/jobs-of-the-future/?utm_cid=mash-com-fb-main-link
